Jedna z najlepszych gier w jakąkolwiek grałem. Super mroczny klimat. Druga część przyzwoita a trzecia już niestety słaba.
Noo, pamiętam. Jak się tą babką wchodziło do ciemnego lasu.... Polecam również ''odnogę'' serii tj. Nocturne. Świetna gra.
Można się przestraszyc grając w BW. Mnie nie raz ciary przechodzily jakbym sam był w tym lesie. Szukałem odpowiedniego klimatu dlatego włączałem grę zawsze bardzo późno. Wielki plus za ten klimat horroru.
Jednak im dłużej grałem tym bardziej mnie ta gra męczyła. Wiem, że to rok 2000, ale niektóre gry po prostu nie przypadają do gustu. Ta dla mnie była średnia i nie jest jedną z tych ulubionych. Fabuła wydaje mi się słaba. Poza tym gdy zaczynałem grac myślałem, że będę badał jakieś zjawiska paranormalne itd., a tu musiałem walczyc z zombie, niewidzialnymi bestiami i jakimiś potworami dziwnymi. Nie podobało mi się to.
Polecam grę The Lost Crown: A Ghosthunting Adventure. Ta należy do moich ulubionych gier, w której wcielam się w badacza zjawisk paranormalnych. Świetna gra! Polecam tym, których męczy strzelanie do duchów i uciekanie przed nimi, jak w Blair Witch.
Dodam, że bardzo lubię filmy o Blair WItch i znam tę historię. Mimo to gra średnie noty ode mnie otrzymuje.
BW-Rustin parr dwa razy przechodziłem, bo rzeczywiście klimat mocarny.
Porównywalny był w Alone in the dark-koniec koszmaru 2001 :)
W 2 i 3 część BW nie grałem, ale też słyszałem, że są trochę gorsze od pierwszej Rustin parr.
Powiadasz, że 1 > 2 > 3. Mój znajomy twierdził po przejściu wszystkich,
że trzecia część miała lepszy klimat od drugiej. Nie wiem teraz komu wierzyć :)