Przede wszystkim ma twarz psycholki. Ani ładną ani brzydką, dziwną i lekko przerażającą.
Jej talent aktorski jest dość dyskusyjny. Ja ja widziałam w serialu "Taken". Bardzo mi się jej rola nie podobała. Kompletnie ta laska nie pasowała na agentke rządową. Jej gra była chaotyczna, przerysowana i sztuczna.
Powinno się ją osadzać w rolach kobiet niezrównoważonych psychicznie, morderczyń itp bo do innych się nie nadaje.
Powinni takich podłych ludzi banować za głupotę. To że ma twarz, która ci się nie podoba nie znaczy, że ktoś ma od razu grać tylko psychopatów.
Ja natomiast czasem nie wierzę własnym oczom jak widzę takie infantylne wypowiedzi jak twoja. Masz problemy ze zrozumieniem tekstu? Przeczytaj jeszcze raz co napisałam . Wyraziłam własną subiektywną opinię o typie jej urody beż żadnych wulgaryzmów i wyzwisk, nawet nie napisałam że jest brzydka, a przede wszystkim oceniłam jej grę aktorską. Absolutnie mam prawo uważać sobie, że jakiś aktor najlepiej wpasowuje w takie a nie inne role. Nie ma w tym żadnej podłości i o ile mi wiadomo nikt nie zakazuje takich opinii na forum, wręcz przeciwnie, po to właśnie ono jest.
nie zrozumiałem twojej wypowiedzi ?
Nie zrozumiałaś mojej wypowiedzi. Nie wierzę własnym oczom czytając infrantylne wypowiedzi jak twoja.
Jakby się dziecko nie umiało przyznać do faktu, że obraziło tę aktorkę...
No cóż, najwyraźniej nasze definicje "obrażenia" się różnią... :/
Powtórzę jeszcze raz, bo absolutnie nie wycofuję się ze swoich słów.
Moim zdaniem ta aktorka ma niepokojącą, przerażającą wręcz twarz i mimikę, co predysponuje ją do ról kobiet niezrównoważonych psychicznie, bo w innych jest dla mnie niewiarygodna (mogłaby to nadrobić zdolnościami aktorskimi a wg mnie nie nadrabia). W takich rolach ja ją bym najchętniej widziała. MAM PRAWO tak uważać i MAM PRAWO to tutaj pisać. Ty z kolei masz prawo się ze mną nie zgadzać, ale nie masz prawa nazywać mnie z tego powodu głupią ani podłą, bo to grube przegięcie. Przemyśl to sobie i się odczep.
Niektórzy mają mądrzejsze, a inni ich obrażają jak ty rozmówców. Cóż, że to twoje zdanie? Nic mu to nie pomaga.
Oczywiście ze ją obraziłeś! Podejdź na ulicy do dziewczyny o podobnym typie urody i powiedz Jej że ma twarz psycholki. Albo skończyłbys bez zębów albo pozwalałaby Cię za nazywanie Jej psycholką.
Napiszę ci twój niedawny post:
"ty jesteś skończonym zerem koniowałem w takim razie. Nie szukasz w filmach treści tylko scen porno. Zerem jesteś. Próbujesz robić pseudo wykłady, ale jesteś zwykłym dzieciakiem zerem sfrustrowanym"
Gdybyś nie wiedział, jakich ludzi powinno się banować. :)
Skoro twierdzisz, że Heather Donahue ma twarz psycholki i jest ona ''dziwna i lekko przerażająca'', to w takim razie dla porównania można by było ujrzeć twoją twarz bo moim zdaniem Donahue ma absolutnie normalną twarz i twoje opinie na jej temat są zbędne
Chyba pomyliłaś/eś forum internetowe.
To którego szukasz to fotka.pl, tam będziesz mógł/mogła do woli dyskutować o zdjęciach swoich lub innych użytkowników. A tutaj póki co mamy forum filmowe, stronę aktorki - miejsce założone po to, żeby pisać opinie o rzeczach związanych z grą aktorską i rolach filmowych. Pozdrawiam.
Zakładając temat o wyglądzie twarzy aktorki sama pomyliłaś forum internetowe. Również pozdrawiam.
No tak, bo przecież pisanie o wyglądzie aktorki i jej mimiki w kontekście jej gry aktorskiej i predyspozycji do ról filmowych na filmowym forum to jakieś straszne i niewybaczalne faux pas ;)
Niemniej jednak, Heather Donahue nie ma dziwnej twarzy i możesz sobie pisać co chcesz. Ogólnie w filmie wypadła dobrze
Oczywiście, że ja jestem przy swoim, ale dlaczego zmieniasz temat?
Napisałaś coś kompletnie niejasnego. Jak już postanowiłaś wyrazić opinię (i jednocześnie jakże hojnie pozwoliłaś mi na pisanie moich), to fajnie by było, gdybyś sprecyzowała, w którym filmie wg Ciebie Heather wypadła dobrze. Jeśli chcesz znać moje zdanie, to właśnie takie opinie są tutaj zbędne bo w ogóle nic nikomu nie mówią.
Anniepat, w Blair Witch Project wypadła dobrze gdyż filmy tego typu mają na celu ukazanie realnej, prawdziwej gry aktorskiej, tak jakby miało to sie dziać naprawdę. Donahue zagrała w nim realistyczne, na luzie, tak jakby naprawdę doświadczała wszystkich wydarzeń w lasach Black Hills dlatego nie rozumiem dlaczego czepiasz się jej aż tak bardzo i mało tego - twierdzisz że ma twarz psycholki. Dziewczyno, nie Tobie dane jest oceniać grę aktorów (tym bardziej ich wygladu) bo od tego są krytycy i jeszcze nigdzie przenigdy nie przeczytałam ani jednej złej krytyki na temat Heather Donahue. I naprawdę zakończmy juz tą śmieszna konwersację bo cokolwiek napiszesz to i tak jest zbędne oraz sprzeczne z tym co ja myśle.
Aha..
Wiesz co? W sumie nie wiem po jakie licho ja Ci odpowiadam, bo poziom twojej dojrzałości i umiejętności logicznego myślenia pozostawiają wiele do życzenia (dziewczyno!). Ale niech tam.
Po pierwsze, ja się odniosłam do roli w serialu Taken!!!! Jak byś była bystra, to byś zauważyła.
Wyobraź sobie, że w Blair Witch Project Heather bardzo mi się podobała, właśnie ze względu na to, że jej aparycja i mimika pasowała do granej postaci. Był strach, przerażenie, obłęd. Zrozumiałaś cokolwiek?
Po drugie:
"nie Tobie dane jest oceniać grę aktorów (tym bardziej ich wygladu) bo od tego są krytycy"
Hahahhaha hahhahaha hahaaha hahahhahahaahha
Bez komentarza.
Specjalnie dla Was: możecie ją również zobaczyć w serialu: "The Outer Limits" (Po tamtej stronie) - sezon 7, odcinek 4: "The Surrogate" i dalej kontynuować dyskusję ;) Pozdro.
Twarz psycholki? ŻE CO? Zwyczajna dziewczyna z sąsiedztwa. A pisanie ze ma „twarz psycholki” to jedno wielkie WTF. Nie wiedziałem ze psycholki wyróżniają się jakimś określonym typem urody.
Właśnie skończyłam oglądać "Taken" i muszę się po części z Tobą zgodzić. Jako Mary Heather Donahue była mega irytująca z tą swoją uporczywą mimiką i zachowaniem upartej 5-latki "ja chcę cukierka". Rzeczywiście typowa psychopatka, której myśli i zamiarów ni w ząb nie odczytasz, bo wysyła kompletnie nieadekwatne sygnały do otoczenia (właśnie poprzez swoje reakcje fizyczne, nad którymi nie panuje). Trudno nawet powiedzieć, że tak właśnie miało być, bo takie to było przerysowane, że aż sztuczne. Na pewno nieprzekonywujące.